Informacja turystyczna

19.02.12

Ekhem... Przypomniałam sobie o istnieniu tego bloga. W niedziele wieczorem. Tak, powinnam teraz robić matme. Mniejsza. Wygrzebałam stare notatki. Mniej więcej przypomniałam sobie jak to szło z tą historią. I zamierzam napisać 3 rozdział. Co prawda nie będzie on taki jak wcześniej planowałam, bo tamten jest na dysku twardym na którym jest wszystko ze starego komputera a nie chce mi się tego teraz wygrzebywać... W każdym razie, możecie się spodziewać niedługo nowego rozdzialu ^^

Jeśli ktoś chce być powiadamiany o nowych rozdziałach uprasza się o zostawienie linku do swojego bloga tudzież numeru gg pod najnowszym postem.

Jeśli chodzi o regulaminy i te sprawy, to nie chce mi się tego wymyślać, więc powiem, że to tylko i wyłącznie twoja sprawa, czy umiesz się kulturalnie zachować. Co prawda, jak się z mojego bloga zrobi śmietnik bezsensownych komentarzy to zacznę je usuwać, ale póki co po prostu wierzę w inteligencję czytelników.

środa, 10 sierpnia 2011

Już wkrótce oficjalne otwarcie

 Szablon ogarnięty, więc można dać notkę powitalną. Normalnie siedziałabym teraz na onecie i z nim się biła. Ale pewna zUa istota namówiła mnie do zrobienia sobie bloga na blogspocie, to niech tak będzie.
 Nie wiem co miałam napisać... Nowy rozdział zostanie dodany najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Jak tylko skończę go pisać a potem podzielę na dwa, żebyście nie mieli za dużo do czytania na pierwszy raz xD Piszcie, czy podoba się szata graficzna. Starałam się. Nadal nie jestem pewna, czy to wszystko dobrze wygląda. Więc wysłucham wszelkich zastrzeżeń. No i to by było chyba na tyle.
 Jeszcze takie małe ostrzeżenie. Tak na wszelki wypadek, jestem dzikim fangirlem Hao, co mogą potwierdzić niektóre osoby. Więc uważajcie xD

9 komentarzy:

  1. O, nowy blog powstał. Jak miło ^^ Chętnie poczytam opowiadanie pisane przez osóbkę mianującą się dzikim fangirlem Hao ;-)
    Ha, i pierwszy komentarz należy do mnie!
    A ta zUa istota bardzo dobrze zrobiła, że namówiła cię na blogspot. Precz z onetem - to ostatnio moje hasło przewodnie ;-)
    Jestem ciekawa, co wymyślisz... ^^
    Będę czekać... buahahaha ^^
    PS Ta, i niech mi ktoś wmówi, że jestem zdrowa psychicznie -,-"

    OdpowiedzUsuń
  2. jak widzę, wszyscy ostatnio kochamy blogspot. Ja się czuję przez niego trochę niezrozumiana, chociaż na temat onetu i ostatniego braku możliwości choćby zalogowania się zanim wszystko się zawiesi i pójdzie nie powiem gdzie, ani o wp, która nie chce przyjąć do wiadomości, że się zakłada na niej maila, a co dopiero bloga, to ja już nic nie mówię... aha, ale nie to miałam xD Na netbooku to z bliźniaków Asakura w tle pozostaje tylko miecz Yoh i ręka Hao, także chyba jednak będę czytać na laptopie xO Nel już wie, jak ja lubię czytać nelowe rozdziały - Nel powinna wstawiać skany rękopisów! XD najarane wyjaśnienia, najarane wyjaśnia... no ale dobra, jak będzie czytelna wersja, to przynajmniej będę mogła się poznęcać nad rozdziałem n.n

    OdpowiedzUsuń
  3. "zUa" istota?! Hab, która jest tak uczciwa, dobra i prawomyślna...auuuu. Heh, no nic, później zrobię ci darmowe przemeblowanie twarzy. Nom, co do bloga to... to nie chce mi się pisać, opowiem ci kiedyś. Tak poza tym, Hab zaczyna się bać, mamy już dzikiego fangirla Rena, a teraz zjawia się dziki fangirl Hao. Hab nigdy więcej nie będzie spotykać się z wami dwiema naraz, a przynajmniej nie bez obstawy czyt. Shiszy. Chyba przydałoby się ją ostrzec...

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm... Ja najpierw odpowiem krótko i składnie na twój komentarz... Muszę przyznać Ci racje co do pewnej sprawy... Tak, mam obsesje do nadmiernego używania "iż" oraz "że", błędy językowe i interpunkcyjne też są u mnie normą. Przyznaję się też do 'posiadania' pewnej osoby, która jako pierwsza krytykuje moje wypociny, tylko że... ta osoba zrobiła sobie wakacje i wraca dopiero w piątek ;x Dlatego zostałam sama z przeklętymi zasadami dotyczącymi naszego jakże trudnego języka a ja niestety nie posiadam cierpliwości do wynajdywania błędów... Co do Kimiko, jak już wspomniałam ona się jeszcze obroni xd
    Cieszę się, widząc nowy blog i również bym prosiła być powiadamiana o nowych notkach, jeżeli to nie problem :D Co do grafiki, mnie się podoba ( w szczególności nagłówek), tylko zastanawiam się czy to wina mojego laptopa czy tak jest wszędzie, ale u mnie Hao jest widoczny tylko w połowie a Yoh ma ucięte jego lewe ramie xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż, nie mówię, że to źle wygląda jak są ucięci, tylko po prostu ciekawiło czy to tylko mój laptop zjada bliźniaków ;x A właśnie, jako że krytyka zawsze pobudza do działania wzięło mnie by poprawić 6 rozdział (co u mnie jest wielkim wyczynem by cofać się w opowiadaniu ) i chyba muszę Ci za to podziękować, ponieważ dzięki tobie walczę właśnie ze spójnikami. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm... raczej chodziło mi o to, iż po prostu w przeddzień opublikowania rozdziału najpierw czytam je raz przy okazji poprawiając te błędy które znajdę a ja jestem ślepa więc mi nie wychodzi xd następnie notka jest wysyłana do jakże drogiej mi osoby, która na mnie krzyczy za interpunkcję. W dzień publikacji staram się czytać to ponownie ale ja po prostu nie mam serca do czytania tego samego opowiadania więcej niż raz ;x I po prostu niespotykane jest, bym błędy poprawiała w niedzielę a nie w piątek xd
    Co do 6 rozdziału ukaże się za... sześć dni xd Każdy rozdział jest publikowany w sobotę chyba, że coś mi wypadnie to wtedy w niedziele tak jak dzisiaj :D Ale chciałam zadać ważniejsze pytanie... Kiedy pojawi się tutaj pierwszy rozdział / prolog? Napisane jest w przyszłym tygodniu, ale na początku tego tyg czy pod koniec ;x? Jestem niecierpliwa :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Początek tygodnia brzmi nieźle :D Cóż, ja obecnie stoję na 9 i nie mogę ruszyć dalej ( początkowo byłam o 10 rozdziałów do przodu gdy dodałam pierwszy ale gdy zmieniłam długość notki z tragicznie krótkiej na taką o przyzwoitej długości wyszło mi, iż jestem tylko o 3 rozdziały do przodu xd) Jakby się zastanowić najlepiej pisze się, jeżeli robi się to ciągłym tempem. Jak wróciłam po tygodniu do domu to po prostu mam pustkę w głowie i nie wiem co robić dalej ;o. Fakt faktem, najpierw trzeba wymyślić co w tej notce ma się dziać inaczej może wyjść po prostu zwykłe lanie wody ( tak to się mówi, prawda? xd) Pozostaje mi życzyć tobie ( oraz sobie ) nagłego olśnienia:D

    OdpowiedzUsuń
  8. A my to się już skądś znamy, prawda? xD Jej, jak ja Cię dawno nie widziałam... Czytałam xD Więc zmieniłaś nick, tak? Nel... Też ładnie brzmi. Kochana, jak ja się cieszę, że wyskoczyłaś mi tu z takim ładnym blogiem o Shaman King. Im więcej nas tym lepiej. Ach, szablon jest niczego sobie. Podoba mi się. Czekam na pierwszą część, bo cóż innego mogę powiedzieć? I oczywiście lądujesz u mnie w linkach na http://anonimowi-asakuroholicy.blog.onet.pl/ Tak, to tam zwiałam xD
    PS Bo chyba mnie jeszcze pamiętasz, prawda? xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Wrrr... i zapomniałam zapytać, czy będziesz powiadamiała mnie o nowych rozdziałach?

    OdpowiedzUsuń